CUDOWNY LEK NA CHOROBY MÓZGU

CUDOWNY LEK NA CHOROBY MÓZGU

Oprócz samopoczucia, inteligencji, kreatywności i koncentracji jest jeszcze inna dziedzina, w której wpływ ruchu na mózg jest wręcz niewiarygodnie duży. To zapobieganie różnym chorobom mózgu. Nie ma wątpliwości, że aktywność fizyczna chroni nie tylko przed depresją, ale i przed chorobami Alzheimera i Parkinsona. Na przykład ryzyko zachorowania na demencyjną chorobę Alzheimera zmniejsza się u ludzi powyżej 70. roku życia aż o 30–40 procent, w przypadku gdy się ruszają przez co najmniej trzydzieści minut dziennie, w porównaniu z ludźmi nieaktywnymi. To ogromna liczba.

Wystarczy szybki spacer, a najważniejsze jest to, by ruszać się często. Nigdy nie jest za późno, by zacząć, nawet jeśli wcześniej przez całe życie nie ruszaliśmy się wcale. Po prostu trzeba zacząć spacerować, nawet w starszym wieku.

Regularny ruch nie tylko zmniejsza zagrożenie demencją. Odgrywa też ważną rolę w życiu osób, które już zostały nią dotknięte. We wczesnym stadium można opóźnić chorobę nawet o kilka lat. Ruch hamuje rozwój demencji. Jak twierdzi naczelny lekarz Sztokholmu, zajmujący się badaniem pacjentów z chorobą Alzheimera, w przypadku zdiagnozowania tej choroby absolutnie najważniejszą rzeczą nie są leki, lecz regularny ruch. Wypowiedź lekarki poparta jest rezultatami badań.

Zdrowy mózg

Niezwykle popularne stało się określenie „zdrowy mózg”. Suplementy diety dla mózgu to obecnie biznes wart wiele miliardów złotych. Producenci rozlicznych specyfików w różnych przedziałach cenowych twierdzą, że ich wyroby wspomagają rozwój mózgu i pozwolą uczynić go zdrowszym, mądrzejszym, pozytywnie nastawionym, a także bardziej kreatywnym i skoncentrowanym. Niektórzy uważają, że znają receptę na zmniejszenie zagrożenia demencją i na zahamowanie procesu pogarszania się pamięci. Kiedy jednak zbadano te metody, okazało się, że wynik nie jest jasny, podobnie zresztą jak ich koszt.

Jeśli wolno nam powiedzieć coś bez ogródek, ale i bez demaskowania prawdziwego oblicza tego procederu, powiemy, że mało który produkt dał wyraźny efekt – bez względu na to, co twierdzą producenci! Nasza rada jest prosta: zainwestuj swój czas i swoje pieniądze w coś, co rzeczywiście działa na twój mózg – w regularną aktywność fizyczną. Najlepiej w intensywniejszy trening przez co najmniej trzydzieści minut dziennie, jeśli tylko życzysz sobie nagrody w postaci lepszej pamięci, kreatywności i zdolności koncentracji. Ochronę przed długą listą chorób mózgu, w tym przed tak powszechnymi, jak depresja i demencja, masz w promocji.

Dlaczego nie rozumiemy tego, co oczywiste?

To dziwne, że wiedza o wpływie aktywności fizycznej na mózg nie jest powszechna. Jeśli możliwe byłoby opracowanie tabletki, która przynosiłaby naszemu mózgowi takie same korzyści jak codzienny bieg, stałaby się ona najlepiej sprzedającym się lekiem na świecie. Gdyby jednocześnie tabletka ta powodowała, że ludzie czuliby się lepiej, byli mniej przygnębieni i podatni na lęki, inteligentniejsi, bardziej skoncentrowani, kreatywni i łatwiej podejmowali decyzje, a także byliby mniej narażeni na zachorowanie na wiele chorób mózgu (nie wspominając o korzyściach dla całego organizmu), to o takim leku pisano by na pierwszych stronach gazet.

...w przypadku zdiagnozowania choroby Alzheimera absolutnie najważniejszą rzeczą nie są leki, lecz regularny ruch.

Dlaczego więc ruch nie doczekał się większej popularyzacji? Jedna z możliwych odpowiedzi brzmi: człowiek zawsze wiedział, że aktywność fizyczna jest korzystna dla samopoczucia, ale we współczesnym świecie po prostu o tym zapomnieliśmy. W ciągu ostatnich 150 lat byliśmy świadkami wielu fantastycznych odkryć, dzięki którym nastąpił wręcz fenomenalny postęp w dziedzinie medycyny. Począwszy od rozwoju antybiotyków, szczepionek i insuliny, a skończywszy na rezonansach magnetycznych i robotach, które pomagają chirurgom. Cały postęp techniczny sprawia, że nie myślimy już o doniosłym znaczeniu czegoś tak prostego, jak ruch. Należy też dodać, że żyjąc we współczesnym społeczeństwie, nie musimy już ruszać się równie dużo jak niegdyś. Obecnie większość ludzi pracuje na siedząco.

Przeprowadzone w ostatnich latach badania mózgu wykazały wyraźnie, że trenując fizycznie, ćwiczymy również muskuły umysłowe. Mamy nadzieję, że te wyniki przyniosą renesans aktywności fizycznej. To, że ruch jest niezwykle ważny dla mózgu, nie jest szczególnie zaskakujące. W trakcie rozwoju ludzkości kontrola ruchu ciała była zapewne najważniejszym zadaniem mózgu. Byłoby więc dziwne, gdyby ruch w żaden sposób nie wpływał na mózg. Ujmując to prościej: bez mózgu ciało nie może się poruszać. Bez ruchu mózg nie będzie funkcjonować jak należy. Gimnastyka mózgu to nie tylko sudoku i krzyżówki – to również spacery w szybkim tempie!

Gimnastyka mózgu to nie tylko sudoku i krzyżówki – to również spacery w szybkim tempie!